Co z nami robi alkohol?

Co z nami robi alkohol?

Spożyty w umiarkowanych ilościach wprawia w dobry nastrój, rozluźnia, może korzystnie wpływać na zdrowie. Ale w nadmiarze bez wątpienia szkodzi i grozi uzależnieniem. Warto być świadomym, jak alkohol na nas działa.

Alkohol jest substancją psychoak­tywną, dlatego powoduje zmiany nastroju, myślenia i zachowania. Działa na mózg jak środek usypiający (jest depresantem), ale odbywa się to stop­niowo i zaczyna się od hamowania me­chanizmów sprawujących kontrolę nad różnymi czynnościami. Dlatego przy pierwszych dawkach alkoholu czujemy pobudzenie, euforię, przyjemne „wyluzowanie”. Lecz z każdym kolejnym kieliszkiem pojawiają się zaburzenia myślenia, równowagi i reakcji, mówimy niewyraź­nie, odczuwamy wzmożoną senność.

Syndrom dnia następnego

Ból głowy i żołądka, mdłości, brak apety­tu, jęczenie, dokuczliwe pragnienie - to klasyczne objawy poalkoholowego kaca. Jak szybko odzyskać formę?

• Weź chłodny prysznic - postawi cię na nogi.
• Pij dużo płynów. Alkohol odwadnia i wypłukuje z organizmu cenne witaminy i minerały. Dlatego po przebudzeniu wypij szklankę lub dwie wody mineralnej i po­piją ją przez cały dzień. Sięgnij też po soki owocowe i warzywne (dobrze działa zwłaszcza sok pomidorowy i z kiszonej kapisty), herbatę z cytryną i miodem, miętowy napar, zsiadłe mleko, kefir.
• Zjedz lekki posiłek, np. jajecznicę czy rosół - zawierają cysteinę, która wspomaga usuwanie toksyn z organizmu.
• Możesz sięgnąć po preparaty wielo­witaminowe.
• Wybierz się na spacer - rozruszasz mięśnie i dotlenisz mózg, dzięki czemu ból głowy złagodnieje.

To pomoże uniknąć kaca

Zwykle znamy swoje możliwości, jednak w doborowym towarzystwie łatwo się za­pomnieć i następnego dnia „chorujemy". Można temu zapobiec.

1. Przed imprezą wypocznij. Gdy jesteś zmęczony, alkohol działa szybciej.
2. Zanim sięgniesz po drinka, zjedz sycący po­siłek, najlepiej tłusty-to spowolni wchła­nianie alkoholu.
3. Nie mieszaj różnych trunków, bo grozi to problemami żołądkowymi.
4. Napoje alkoholowe możesz rozcieńczać wodą albo lodem - wtedy alkohol wolniej się wchłania, a dodatkowo pijesz mniej.
5. Wydłużaj odstępy między kolejnymi porcjami alkoholu. Im szybciej pijesz, tym szybciej zwiększa się stężenie alkoholu we krwi.
6. Unikaj napojów gazowanych (jako popitki lub w postaci drinków) - zawarty w nich dwutlenek węgla przyśpiesza wchłanianie alkoholu. Nie łącz alkoholu z napojami energetycznymi - ryzykujesz silnego kaca i proble­my z sercem.
7. W trakcie imprezy popijaj soki owocowe lub warzywne, a przed snem sięgnij po wodę mineralną. To choć trochę pomoże organizmo­wi w detoksykacji.
8. Jeśli palisz, staraj się ograniczyć do minimum liczbę papierosów, bo nikotyna wzmaga zatrucie alkoholowe.

Cienka granica

Badania wykazują, że alkohol w niewielkich ilościach wspomaga pracę układu trawiennego, korzystnie wpływa na układ krążenia i profil lipidowy. Może też zmniejszać ryzyko choroby Alzheimera i demencji. W nadmiarze jednak alkohol nam nie służy. Sprzyja nadwadze, bo jest kaloryczny (np. 50 ml wódki to 110 kcal, a 330 ml piwa - ok. 230 kcal) i dodatkowo pobudza apetyt. Osłabia odporność organizmu, grozi uszkodzeniem wątroby, mózgu, osteoporozą. Wykazano również, że zwiększa ryzyko raka (m.in. ust, krtani, gardła, przełyku, piersi, wątroby oraz jelita grubego).

Każdy ma inną tolerancję

Niektórym nawet niewielkie ilości alkoholu szkodzą. Inni piją dużo bez wyraźnych oznak upojenia. Dlaczego? Najbardziej zależy to od poziomu enzymów rozkładających alkohol w wątrobie. W dużej części po­pulacji wschodniej (Chińczycy, Japończycy, Indianie południowoame­rykańscy) występuje defekt genetyczny, który powoduje blokowanie enzymu rozkładającego aldehyd octowy, co powoduje znacznie mniejszą tolerancję alkoholu. Wiele zależy od masy ciała. Im jest wyższa, tym szybciej organizm metabolizuje alkohol, dlatego cięższe osoby później się upijają. Znaczenie ma też płeć. Ciało kobiety zawiera mniej wody niż mężczyzny więc nawet gdy ważą tyle samo, a wypiją podobną ilość trunku stężenie alkoholu bę­dzie wyższe u tej pierwszej. Ponadto u pań aktywność enzymów rozkładających alkohol w żołądku jest słabsza, pewną rolę odgrywają też estrogeny, które zwiększają wchłanianie alkoholu.

Bezpieczna porcja

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) określiła dawki związane z najmniejszym ryzykiem szkód zdrowotnych

Dla kobiet to: do 2 porcji alkoholu dziennie, nie więcej niż 14 porcji tygodniowo.

Dla mężczyzn: do 4 porcji alkoholu dziennie, nie przekraczając 28 porcji w tygodniu. Należy zachować przy tym co najmniej 2 dni abstynencji (najle­piej dzień po dniu). Pijąc okazjonalnie Panie mogą sobie pozwolić jednorazowo na nie więcej niż 4 porcje alkoholu, panowie zaś na 6.

Jedna porcja (10 g czystego alkoholu etylowego) to: 250 ml piwa (5%) lub 100 ml wina (12%), albo 30 ml wódki (40%).

Warto jednak pamiętać, że pijąc alkohol nawet w nie wielkich ilościach, zwłaszcza przez dłuższy okres, istnieje ryzyko uzależnienia. Wiele zależy od indywidualnych predyspozy­cji organizmu, zarówno biologicznych, jak i osobowoś­ciowych.

Uwaga: Jeśli przyjmujesz leki, zrezygnuj z alkoholu, bo takie połączenie obciąża wątrobę i zmniejsza sku­teczność terapii.