Dorosłe Dzieci Alkoholików

Skrót DDA odnosi się do dzieci alkoholików, którzy wychowywali się w rodzinach, gdzie taki problem rzeczywiście istniał. Dla nich dzieciństwo było trudnym okresem, który odbił się na ich życiu dorosłym i konsekwencje dzieciństwa są przez nich ciągle odczuwalne. Zasadniczo w rodzinie każdy ma jakieś swoje zadanie do spełnienia. Jest to społecznie przyjęte, kreują się pewne role dla każdego. Natomiast w rodzinie, gdzie jest uzależnione najczęściej jednak osoba tych swoich ról nie jest w stanie spełniać i już pojawiają się zaburzenia. Najczęściej w takiej rodzinie pojawia się niestabilność, która jest odczuwana przez innych członków rodzinny. Często szuka się sposobów na to, by taki problem ukryć. W wielu rodzinach pojawiają się złości, kłótnie. Poczucie wstydu i winy to dla dzieci w takich rodzinach coś codziennego. W takich warunkach dzieci muszą się rozwijać. Dlatego warunki rozwoju przenoszą również do życia dorosłego.

dorosłe dzieci alkoholików

Okazuje się, że osoby z grupy DDA mają bardzo często problem by żyć radośnie, cieszyć się osiągnięciami. Brak takim osobom odpowiedniej elastyczności, mają trudność, by dopasować się do codziennego życia. Zazwyczaj osobom takim trudno będzie wyrażać swoje lęki i obawy. Jest problem, by taka osoba myślała o sobie, potrafiła szukać dla siebie sensu życia. W wielu przypadkach okazuje się również, że osoby te nie mają rozeznania między tym co normalne a tym co dziwne. Zakłada się, że w rodzinach, gdzie jest uzależnienie od alkoholu funkcjonują trzy konieczne zasady:

Nic nie mówić - dzięki milczeniu alkoholik liczy na to, że będzie miał spokój, nikt mu nie będzie nic zarzucał. Dla dzieci milczenie ma być formą teatru przed innymi. Chodzi o to, by nie wyszło na jaw, że coś jest nie tak. Tak kształtuje się u dzieci lojalność wobec rodziców, która istnieje nawet, gdy takie dzieci są źle traktowane przez rodziców.

Nic nie czuć - to również ważna zasada dla rodzin alkoholików. Chodzi o to, by nie kształtowały się żadne uczucia. Dzieci, które wychowują się w takich warunkach niestety same w sobie kształtują wartości związane z uzależnieniem i mogą narazić się kiedyś na uzależnienie. Dziecko nie kształtuje u siebie uczuć a jest to najważniejszy moment na to.

Nie ufać nikomu - to ostatnia ale jakże ważna zasada, na której wiele się opiera. Alkoholik nadal chce udawać, że wszystko jest ok, dlatego następuje całkowite odizolowanie światów. Tym samym wszyscy dookoła są źli, dlatego w ogóle nie ma sensu utrzymać z nimi kontaktów. Lepiej odciąć się od wszystkich, gdyż zaufanie będzie w tym momencie niebezpieczne.

Autor